Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Roberto z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 25546.93 kilometrów w tym 8482.94 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 14.43 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 86795 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Roberto.bikestats.pl
  • DST 22.00km
  • Teren 22.00km
  • Czas 12:00
  • VAVG 1.83km/h
  • VMAX 7.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 650m
  • Aktywność Wędrówka

Mała Fatra, dzień 2

Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 · dodano: 03.04.2015 | Komentarze 0

Dzień 2.
Ranek ponownie powitał nas widokami na Małą Fatrę.

Śniadanko i na szlak. Przechodzimy przez Przełęcz pod Orłami i od tego momentu jesteśmy na Słowacji.


Strona południowa a ciągle mnóstwo śniegu. W tym momencie przypomniałem sobie, że przecież tej zimy Słowacja przeżyła klęskę żywiołową kiedy to na nią spadło ponad 3 m śniegu.

Słońce zaczyna przypiekać a tu cienia jak na lekarstwo. A w apteczce brak kremu z filtrem.
Kolejne efekty wielkich opadów śniegu... powalone drzewa. Nie wiedzieć czemu ale zawsze padały w poprzek szlaku. Obchodziliśmy to górą, to dołem to dookoła. W ten sposób mimo, że szliśmy bardzo powoli to czas płynął szybko.


Kiczera. Obierany szlak zielony na Starą Bystrzycę.


Na szlaku. Adula coś wypatrzyła...


W wielu rozległych kałużach był żabi skrzek a nawet pływające już kijanki. Ciekawe ile z nich przetrzyma zapowiadającą się porę suchą...

Po drodze spotykaliśmy i inne zwierzątka.
Słońce paliło nas niemiłosiernie ale dzięki temu roślinność szybko zazieleniła w widoki stały się bardziej malownicze.
Mała Fatra.
Docieramy do Starej Bystrzycy. Tu w przy hotelowej knajpce jemy obiad i odpoczywamy od słońca.



Stara Bystrzyca. To był 1 maja więc święto a w święto sklepy spożywcze były otwarte tylko do 12.00 więc uzupełnienie zapasów trzeba było odłożyć do dnia następnego.
Ze Starej Bystrzycy podążamy zielonym szlakiem. Po drodze przeprawa przez most wiszący.

Schodzimy ze szlaku i niezbyt malowniczą drogą docieramy na fajne miejsce biwakowe. Wysokie drzewa chronią nas od słońca a bliskość strumienia pomaga w toalecie. Spokoju wieczorem za długo się nie nacieszyliśmy gdyż z powodu płonącego lasu koło nas co i raz przejeżdżała straż pożarna na różnego rodzajach pojazdach z motorami włącznie. Na szczęście wraz z pierwszymi ciemnościami pożar został ugaszony.


Kategoria Wyprawy rodzinne


  • DST 20.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 14:00
  • VAVG 1.43km/h
  • VMAX 7.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 950m
  • Aktywność Wędrówka

Mała Fatra, dzień 1

Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 03.04.2015 | Komentarze 0

Jest to pięciodniowa wyprawa plecakowa po Beskidzie Żywieckim i Małej Fatrze. Celem wyprawy było spędzenie miło czasu na łonie natury a co z tego wynikło? Zapraszam do relacji.


Dzień 1.


Dojazd PKP do Zwardonia i wejście na czerwony szlak GSB. Na szlaku mnóstwo turystów idących praktycznie w jedną stronę czyli na Wielką Raczę.

Szlak z początku prowadził po asfalcie i to ani mi ani dzieciom się nie podobało. Gdy znikły ostatnie zabudowania szlak przeszedł w gruntówkę i rozpoczęła się prawdziwa wędrówka po górach.

Widoki nie powalały z nóg.

Jednak im wyżej tym widoki zapowiadały nowe atrakcje...śnieg czyli zimę w środku lata.


Dodatkowe atrakcje urozmaicają mozolną wspinaczkę.


Powyżej 800 m npm napotykamy na pierwsze pozostałości po zimie.

Później już większość szlaku prowadzi po zlodowaciałym śniegu.


Pierwszy szczyt zdobyty. Kykula 1087 m n.p.m.


Od tego momentu śnieg jest w przewadze.

Pojawiają się pierwsze widoki na główny cel wyprawy... Małą Fatrę. Widoki są imponujące ale budzące obawę. Czy jest sens wchodzić na tak ośnieżone szczyty bez wyposażenia zimowego czyli bez chociażby raków?


Wielka Racza także kryje się cała we śniegu.

Po blisko 8 godzinach docieramy do schroniska na Wielkiej Raczy. Obiad, odpoczynek, mycie w zimnej wodzie i wyruszamy z powrotem na szlak, tym razem w poszukiwaniu noclegu.

Schodzimy ze schroniska. Cały czas po śniegu. Pojawiają się pierwsze odsłonięte miejsca a na nich oznaki później wiosny.

Po 20 minutach od schroniska docieramy do polanki. Jest imponująca ale z uwagi na znaczne nachylenie nie nadaje się na obozowisko.

Rozbijamy namioty. Miejsca mamy niewiele i wciskamy je pomiędzy świerkami, połaciami jagodowych krzaków i płatami śniegu.

Po rozbiciu namiotów pozostał czas wolny na ...podziwianie widoków.

Niestety noc zapadała zbyt szybko.


Kategoria Wyprawy rodzinne


  • DST 100.00km
  • Teren 90.00km
  • Czas 08:00
  • VAVG 12.50km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krwawa obwodnica cz 1.

Poniedziałek, 9 kwietnia 2012 · dodano: 19.06.2012 | Komentarze 0

Jest to relacja z pokonania turystycznej pętli pieszej dookoła Warszawy za pomocą roweru



.
Start z PKP Błonie. Jazda lokalnymi szerokimi szutrówkami i spokojnymi drogami lokalnymi. Póżniej w okolicach Leszna kilka trochę kopnego piachu. Okolice Babskiej Góry to fajne leśne singielki i bagna w Puszczy Kampinowskiej.


.
Kanał Łasica biegnący wzdłuż przez całą Puszcze Kampinoską.




Jedne z wielu wiat turystycznych dostępnych w Puszczy Kampinoskiej.
Tereny bagienne w Puszczy Kampinoskiej. Okolice Krzywej GóryPostój na śluzie




Bagna. Łyse Góry to techniczne zjazdy i podjazdy ale także przenioski nad powalonymi drzewami





Cybulice Duże,. A teraz asfaltowy sprint aż do Nowego Dworu Mazowieckiego. Dlaczego sprint ... bo szlak wyjeżdża na drogę wojewódzką o znaczmy nasileniu ruchu.



.
Twierdza Modlin, spichlerz.


.




Na wale wiślanym w pobliżu Rezerwatu Ławice Kiełpińskie. Zamiast dalszego przedzierania się przez lasy Legionowskie jedziemy wałem Wiślanym. Modyfikacja trasy na sutek ograniczonego czasu.



Cała wycieczka zamknęła się wynikiem 100 km z wielką alergia na asfalt. Dla syna była to pierwsza tak długa wycieczka terenowa.
Dokładna trasa dostępna pod adresem...
http://www.bikemap.net/route/1630335#lat=52.135725572225&lng=21.076197319336&zoom=9&maptype=ts_terrain

http://www.facebook.com/media/set/?set=a.364877446...


Kategoria Wycieczki


  • DST 96.50km
  • Teren 37.00km
  • Czas 06:33
  • VAVG 14.73km/h
  • VMAX 28.10km/h
  • Temperatura 35.5°C
  • Kalorie 17089kcal
  • Sprzęt Treking wyprawowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kurpie, bagna i Mazury, dzień 4

Niedziela, 26 czerwca 2011 · dodano: 10.04.2015 | Komentarze 0

Mazury 2011


/

/

/





  • DST 77.70km
  • Teren 65.00km
  • Czas 04:38
  • VAVG 16.77km/h
  • VMAX 31.50km/h
  • Temperatura 31.7°C
  • Kalorie 14032kcal
  • Sprzęt Treking wyprawowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kurpie, bagna i Mazury, dzień 3

Sobota, 25 czerwca 2011 · dodano: 09.04.2015 | Komentarze 0

Mazury 2011

Dzień 3

O poranku zajeżdżam do Tykocina i wpadam wprost na jego wizytówkę ...monstrualną katedrę.


Tykocin był jednym z największych miast żydowskich na Podlasiu więc do dnia dzisiejszego widać wspaniałe nieruchomości z tamtego okresu.


/


Pozostała także oryginalna sieć ulic... i niestety nawierzchni. Bruk to kompletnie mija się z komfortową jazdą na rowerze.



Zabytkowy budynek synagogi


/

Wydostaję się z miasteczka i częściowo wracam w droge powrotną. Zamierzam dotrzeć do twierdzy Osowiec.
Po drodze mijam małe miasteczka z równie małymi kościołkami.



Jestem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Szlaku rowerowego nie ma więc na azymut jadę przez okoliczne lasy.



Docieram do platformy widokowej nad bagnami


/

Twierdza Osowiec i most wojskowy, wspołczesny.


Zabytkowe bunkry Twierdzy Osowiec

/

/

/

/

/

Po zwiedzeniu twierdzy udaję się okrężną drogą dalej na północ w kierunku Mazur.


/

/

/

/

/

/

/

/

/




  • DST 134.00km
  • Teren 64.00km
  • Czas 08:10
  • VAVG 16.41km/h
  • VMAX 40.50km/h
  • Temperatura 37.3°C
  • Kalorie 25422kcal
  • Sprzęt Treking wyprawowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kurpie, bagna i Mazury, dzień 2

Piątek, 24 czerwca 2011 · dodano: 09.04.2015 | Komentarze 0

Mazury 2011


O poranku mijam bardzo szybko trasę wojewódzką wzdłuż, której jest DDR. Przez chwilę się zastanowiłem czy by nią nie popędzić ale ciągła jazda wśród samochodowego szumu od razu mnie zniechęciła.
Przeskakuję zatem żółtą drogę i wjeżdżam do wsi Teodorowo, w której to miał się znajdować prom.
A jakże był ...

/

/

/

/

/

/

/

/

/

/

/

/

/

/

/

/

/

/

/

/

/

/

/

/

/

/

/
/








  • DST 8.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 32:23
  • VAVG 0.25km/h
  • Sprzęt Treking wyprawowy
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kurpie, bagna i Mazury, dzień 1

Czwartek, 23 czerwca 2011 · dodano: 09.04.2015 | Komentarze 0

Mazury 2011

Podróż pociągiem do Ostrołęki a następnie po lokalnych drogach jak najdalej po za miasto aby gdzieś znależć cichy nocleg.


.

.
Nocleg znajduję na fajnej polance ulokowanej pomiędzy wysokimi drzewami.






.




  • DST 75.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 21.43km/h
  • Sprzęt Scott
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom - praca - dom. tydzień 19

Sobota, 21 maja 2011 · dodano: 16.04.2015 | Komentarze 0

Dzień jak co dzień




  • DST 68.00km
  • Teren 47.00km
  • Czas 08:00
  • VAVG 8.50km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 298m
  • Sprzęt Full
  • Aktywność Jazda na rowerze

Świętokrzyskie, dzień 2

Sobota, 9 października 2010 · dodano: 03.04.2015 | Komentarze 0

w




w


o

w

p

[

l


w

p

l


k

p

o

l


Kategoria Wyprawy solowe


  • DST 45.00km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 15.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Świętokrzyskie, dzień 1

Sobota, 9 października 2010 · dodano: 03.04.2015 | Komentarze 0

Trasa

Włoszczowa i okolice 





Kategoria Wyprawy solowe